Polska służba zdrowia się załamuje – szpitale przestają przyjmować pacjentów!
Coraz więcej polskich szpitali zamyka drzwi przed pacjentami. Alarmujące doniesienia płyną z całego kraju – placówki nie przyjmują nowych chorych, a nawet pacjentów onkologicznych!
Rzecznik Naczelnej Rady Lekarskiej, Jakub Kosikowski, potwierdził, że do Naczelnej Izby Lekarskiej napływają dramatyczne sygnały: operacje odwoływane, przyjęcia wstrzymane, leczenie przesuwane na przyszły rok.
Lekarze nie mają złudzeń – to najpoważniejszy kryzys od lat.
💸 NFZ bez pieniędzy – szpitale nie mają z czego leczyć!
Z czego wynika ta dramatyczna sytuacja? Z prostego powodu: pieniądze się skończyły. Szpitale wykorzystały roczne limity z NFZ, a nowych środków nie ma.
➡️ Placówki boją się zadłużenia, więc same wprowadzają ograniczenia.
➡️ Zabiegi są przekładane „na przyszły rok”.
➡️ Chorzy onkologiczni słyszą, że mają „poczekać do stycznia”.
Jak alarmują lekarze, wstrzymanie leczenia nawet o kilka tygodni może oznaczać tragedię.
⚠️ Dramat pacjentów – nawet chorzy onkologiczni zostają bez pomocy
„Nie mamy już kontraktu, nie możemy przyjmować kolejnych pacjentów” – takie słowa coraz częściej słyszą Polacy w rejestracjach szpitalnych.
Pacjenci onkologiczni są rozpaczliwie zaskoczeni. Część z nich przyjeżdża z daleka – i dopiero na miejscu dowiaduje się, że leczenie zostaje przesunięte na 2026 rok.
Lekarze biją na alarm:
– To sytuacja bez precedensu. Niektóre oddziały muszą odsyłać pacjentów z nowotworami, bo nie mają z czego ich leczyć – mówi jeden z medyków.
🏥 Szpitale „same się limitują” – system się sypie
Według ekspertów, kryzys ma charakter ogólnopolski. Sygnały o wstrzymywaniu przyjęć spływają z Pomorza, Mazowsza, Śląska, Lubelszczyzny i Małopolski.
Niektóre placówki, aby ratować budżet, nakładają własne limity, mimo że część świadczeń była dotąd nielimitowana.
Szacuje się, że luka finansowa w ochronie zdrowia wynosi obecnie ponad 10 miliardów złotych, a w przyszłym roku może urosnąć nawet do 23 miliardów!
🗣 Co na to rząd i NFZ?
Ministerstwo Zdrowia zapewnia, że „pracuje nad rozwiązaniem problemu”, a NFZ obiecuje dodatowe środki.
Jednak lekarze ostrzegają – nawet jeśli pieniądze się znajdą, dla wielu pacjentów będzie już za późno.
– System nie może działać z rocznymi limitami, bo zdrowie ludzi nie ma daty ważności – komentują eksperci.
❓ Co może zrobić pacjent?
✅ Zadzwoń do szpitala i zapytaj, czy przyjęcia są wstrzymane.
✅ Jeśli odwołano Twój termin – żądaj pisemnego potwierdzenia.
✅ W przypadku odmowy leczenia – zgłoś sprawę do Rzecznika Praw Pacjenta lub NFZ.
✅ W nagłych przypadkach udaj się na SOR lub nocną pomoc lekarską – mają obowiązek przyjąć każdego.
😢 Polska medycyna w kryzysie – a to dopiero początek?
Służba zdrowia w Polsce jest na granicy załamania.
Lekarze ostrzegają, że jeśli sytuacja nie zostanie natychmiast opanowana, w przyszłym roku możemy zobaczyć falę zamykanych oddziałów i tysięce pacjentów bez dostępu do leczenia.
Czy rząd znajdzie pieniądze, zanim będzie za późno?
Czy pacjenci doczekają się pomocy?
Jedno jest pewne – to nie są już pojedyncze przypadki, to ogólnopolski kryzys.
